Jeszcze kilkanaście miesięcy temu na mocy art. 16. ust. 1 pkt. 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zakupu alkoholu – obojętnie w jakim kontekście – nie można było wliczyć w firmowe koszty. Wszystko zmieniło się po wydaniu dwóch interpretacji indywidualnych przez dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach. W pierwszej, z 14 stycznia 2014 r. (sygnatura BPBI/2/423-1337/13/AK), uznano, iż symboliczny toast z kontrahentami mieści w zwyczajowym katalogu zachowań, dobrych praktyk i obyczajów, bez których nie można prowadzić działalności gospodarczej. Z interpretacji tej wynika, że fiskus nie zakwestionuje zakupu np. butelki szampana podanego na zwieńczenie udanych negocjacji. Podobne stanowisko zajął dyrektor katowickiej Izby Skarbowej w interpretacji z 12 grudnia 2014 r. (sygnatura IBPBI/1/423-38/14/ESZ) – uznał on, że wydatki na napoje alkoholowe i bezalkoholowe, zwyczajowo podawane podczas spotkań biznesowych, niezależnie od miejsca odbywania się w tych spotkań, mogą stanowić koszty podatkowe. Oznacza to, że w koszty można wliczyć wydatki poniesione na alkohol spożywany zarówno podczas spotkania w siedzibie firmy, jak i np. podczas kolacji w restauracji.
Wystawiaj faktury w intaxo.pl
Załóż konto i wystawiaj faktury onlineZakładam kontoNależy jednak pamiętać, że nawet jeżeli firma uzyska interpretację indywidualną potwierdzającą prawo do zaliczania wydatków na alkohol w koszty prowadzenia działalności, jest narażona na szczegółową kontrolę dowodów zgromadzonych w celu udokumentowania zasadności tych wydatków. Oprócz faktury, warto więc mieć przygotowaną listę uczestników spotkania, to, w jakim celu się odbywało i jakie przyniosło rezultaty (np. podpisanie nowego kontraktu). Przedsiębiorcy trudno będzie też potwierdzić zasadność wliczenia w koszty np. zakupu skrzynki wódki. Inaczej będzie z kolei w przypadku nabycia kilku butelek wina, whisky czy innego eleganckiego alkoholu.