Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, liczba jednoosobowych działalności gospodarczych w naszym kraju pod koniec 2017 r. przekroczyła 3 mln firm.
Elektroniczna baza jednoosobowych przedsiębiorstw wpisywanych do rejestru REGON jest publikowana przez Główny Urząd Statystyczny od stycznia 2012 r. W listopadzie 2017 r. – po raz pierwszy w historii tych publikacji – liczba jednoosobowych firm przekroczyła barierę 3 000 000. Co równie ważne, liczba wpisanych do rejestru REGON jednoosobowych działalności wrasta bez przerwy od dziewięciu miesięcy. Od początku 2017 r. do końca listopada w naszym kraju pojawiło się aż 41 tys. nowych działalności.
Statystyki te pokazują, że prowadzenie własnego biznesu staje się coraz bardziej popularną formą pracy. Z jednej strony, ma na to wpływ styl życia młodszych pokoleń, które cenią sobie samodzielność i niezależność. Dodatkowo, coraz więcej zawodów, zwłaszcza z tzw. branż kreatywnych, daje możliwość jednoczesnej współpracy z wieloma firmami. Z drugiej strony, w naszym kraju wciąż wysokie są koszty zatrudnienia pracownika. Pracodawcy wolą więc mieć kilku podwykonawców z własną firmą niż tworzyć tyle samo dodatkowych etatów.
Można przypuszczać, że trend ten się utrzyma. 31 marca w życie wejdzie bowiem tzw. ulga na start. Będzie ona polegała na tym, że nowi przedsiębiorcy będą przez pół roku całkowicie zwolnieni z obowiązku opłacania składek ZUS. Później przez dwa lata będą mogli opłacać składki preferencyjne. Aby skorzystać z ulgi na start, konieczne będzie spełnienie trzech warunków. Przedsiębiorca musi być osobą fizyczną, podejmować działalność po raz pierwszy (lub ponownie po upływie 5 lat), a sama działalność nie może być wykonywana na rzecz byłego pracodawcy.