Startup'y które upadły

Kategoria:Nowości | |
Program do faktur
Startup to młode, innowacyjne przedsiębiorstwo, które do dąży do szybkiego wzrostu. Finansowanie może pochodzić ze środków założycieli, funduszy venture capital lub z crowfundingu. W przypadku problemów z pozyskaniem finansowania z zewnątrz dalszy wzrost staje się niemożliwy. Okazuje się, że brak pieniędzy nie jest jedyną przyczyną upadku tych organizacji.

Startup Funeral jako kolejne powody wskazuje: lekceważenie znaczenia działań marketingowych, brak analizy rynku i preferencji konsumentów, udział w kilku równoległych projektach. Statystyki ukazują ciągły wzrost liczby zakładanych przedsiębiorstw, jednak to liczba zamykanych biznesów budzi zdumienie. Według gazety Forbes w ciągu pierwszych trzech lat działalności upada 9 na 10 startupów.

Polski rynek jest dość specyficzny, przez kilka lat nowo założone startupy otrzymywały wysokie dotacje pochodzące ze środków unijnych. Jedynym warunkiem było prowadzenie działalności przez 2 lata. Można się domyślić, że po tym okresie większość z nich ogłosiła upadłość. Przyczyny mogą mieć inne źródło, przykładowo:
  • Houzee.pl - sklep internetowy i klub zakupowy oferujący produkty do wyposażenia wnętrz. Mimo że udało się pozyskać wsparcie kapitałowe funduszu KFK, to już rok później startup ogłosił upadłość. Jedną z przyczyn był brak konsensusu, kolejną negatywne opinie klientów odnośnie do jakości produktów i świadczonych usług.
  • Beer Hunter - aplikacja wyszukująca, w którym lokalu gastronomicznym i w jakiej cenie można wypić ulubione piwo. Autor pomysłu jako przyczynę niepowodzenia wskazał brak możliwości porozumienia z osobami z branży gastronomicznej. Zabrakło współpracy.
  • Caartoo - to aplikacja umożliwiająca korzystanie z kart lojalnościowych w telefonie. Założyciele mieli pomysł o dużym potencjale, ale przegrali walkę z dynamicznie rozwijającą się konkurencją.
  • Jobsquare - polski startup, mający na celu wspomaganie znalezienia pracy online. Jego działalność została zakończona po 5 latach od założenia. Pomimo zainteresowania (9 000 pracodawców i 150 000 osób szukających pracy korzystało z platformy), bez inwestora nie udało się kontynuować projektu. To kolejny przykład, w którym na zamknięcie wpłynął brak finansowania z zewnątrz.
Nie tylko na rynku polskim zdarzają się upadłości. Poniżej kilka przypadków z zagranicy:
  • Jawbone - startup, który zebrał kapitał przekraczający 1 mld $. Produkowali elektroniczne opaski fitness, śledzące aktywność fizyczną. Produkt cieszył się popularnością, ale przegrał z gigantami - Apple i Samsungiem.
  • Sprig - dostawca jedzenia z San Francisco. Strategią biznesową było oferowanie wysokiej jakość posiłku i krótkiego czasu dowozu. Projekt upadał po 4 latach, gdy konkurencja zaczęła świadczyć podobną usługę w niższej cenie.
  • Skully - kaski motocyklowe z innowacjami w postaci wbudowanych głośników, nawigacji GPS i szerokokątnej kamery. Mimo pozyskania 2,5 mln dolarów na platformie crowfundingowej, udało się wyprodukować tylko 200 sztuk sprzętu. Pozostałe pieniądze zostały zdefraudowane, a startup ogłosił upadłość.