Zobaczmy, jak można skutecznie poprawić efektywność wykonywanej pracy.
Po pierwsze – właściwa hierarchizacja zadań
Aby dobrze zorganizować pracę powinniśmy przyjąć za punkt odniesienia określony przedział czasowy, np. dzień lub tydzień. Następnie, w obrębie tego przedziału ustalmy wszystkie zadania, które powinny być wykonane i ułóżmy je według kryterium ważności i pilności. Przyda nam się do tego metoda zwana Matrycą Eisenhowera. Dwight Eisenhower dzielił zadania na cztery kategorie:
- Ważne i pilne
- Ważne i niepilne
- Nieważne i pilne
- Nieważne i niepilne
Jeżeli mamy także możliwość, dwie pierwsze kategorie zadań powinniśmy wykonać osobiście, trzecią delegować na podwładnych, a czwartą zignorować. W ten sposób podzielmy wszystkie swoje zadania w danej jednostce czasu w sposób najbardziej efektywny.
Po drugie – Zawsze wyznaczajmy termin wykonania zadania
Kluczowe dla zarządzania czasem jest także wyznaczenie terminu końcowego na wykonania zadania. Nie ma przy tym znaczenia, czy zadanie to musi być gotowe na jutro czy dopiero na za dwa tygodnie. Ludzki mózg działa w te sposób, że brak terminu go rozleniwia. Jeżeli nie wyznaczymy sobie deadline’u, będziemy wierzyli, że czas na wykonanie zadania wydłuża się w nieskończoność. Tak jednak nie jest. Terminy biegną nieubłagania i pewnego dnia przekonamy się, że czekające na nas sprawy się nawarstwiły.
Po trzecie – Odwołajmy się do zasad ekonomii
Organizację czasu pracy doskonale poprawia zastosowanie zasady włoskiego ekonomisty – Vilfreda Pareto. Ta zasada to „20:80” i zakłada, że dwadzieścia procent naszych wysiłków przynosi aż 80% zysków dla przedsięwzięcia. Pozostałe dwadzieścia procent zysków to aż osiemdziesiąt procent nakładów czasu.
Przenosząc tę koncepcję na grunt efektywności w pracy możemy założyć, że przesiadywanie godzinami nad jednym projektem nie ma sensu. Jeżeli czujemy, że nasza efektywność drastycznie spada, a nie mamy terminu wyznaczonego na przysłowiowe „wczoraj”, lepiej będzie przespać się z problemem i wrócić do niego na następny dzień.
Technika Pomodoro
Z kolei ta technika ma poprawić naszą koncentrację na zadaniu. Jej postać modelowa zakłada, że powinniśmy ustawić czasomierz (nazwa techniki pochodzi właśnie od stopera w kształcie pomidora) na dwadzieścia pięć minut i przez ten okres maksymalnie skupić się na wybranym zadaniu. Po kilku takich cyklach możemy zrobić przerwę, a następnie powinniśmy je powtórzyć aż do uzyskania rezultatu.
Oczywiście sprawne stosowanie opisanych technik również wymaga nauki. Przy odrobinie dobrej woli każdy jest w stanie je opanować i znacząco poprawić efektywność swojej pracy. Zacznijmy wdrażać opisane sposoby już dziś!